Pełnia lata, aura kusi do spędzania czasu na świeżym powietrzu, My zapragnęliśmy odwiedzić Krakowskie ZOO. Zbiórka była o 8 rano pod Ośrodkiem. Było słonecznie i ciepło, pomimo tego, nie było tłumów, co pozwoliło na komfortowe zwiedzanie ogrodu.
Byliśmy zaopatrzeni w wodę i batoniki, które miały nam zapewnić energię do długiego spacerowania. Na początku były surykatki, po nich klatki z barwnymi papugami oraz inne egzotyczne ptaki. Sporym zainteresowaniem cieszyły się też pawie, które dumnie prezentowały swoje imponujące ogony. W mini ZOO karmiliśmy marchewką osły, kucyki i żółwie. Zwiedzaliśmy również pawilon zwierząt nocnych. Podziwialiśmy zwinność małp i piękno dzikich kotów. Na naszej trasie nie mogło zabraknąć pingwinów, które stanowią wielką atrakcję dla zwiedzających. Na zakończenie wycieczki podziwialiśmy dwa sympatyczne słonie.